Czas pracy kierowcy zawodowego – czas jazdy, przerwa i odpoczynek
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
Czas, w jakim pracują kierowcy zawodowi, został ściśle uregulowany w prawie polskim. Tygodniowy czas pracy to system, według którego pracują kierowcy samochodów ciężarowych zarówno w transporcie krajowym, jak i międzynarodowym. Nieprzestrzeganie go może skutkować ogromnymi karami nakładanymi na konkretne firmy. Dlatego też lepiej dobrze poznać warunki czasu pracy kierowców zawodowych w 2022 roku.
Przepisy regulujące czas pracy kierowców zawodowych
Właściwym aktem prawnym, do którego powinniśmy się odwołać w celu zapoznania z czasem pracy kierowców zawodowych jest unijne Rozporządzenie nr 561/2006 z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego, a także zmieniające rozporządzenia Rady (EWG) nr 3821/85 i (WE) 2135/98, dodatkowo uchylające także rozporządzenie Rady (EWG) nr 3820/85. Z dokumentu tego zawarte zostały informacje m.in. odnośnie:
- czasu pracy kierowców zawodowych,
- kwestie odpoczynku i przerw,
- definicji kierowcy zawodowego,
- określenia, kto takim kierowcą może zostać.
Jak wygląda czas pracy kierowców zawodowych w 2022 roku?
Zgodnie ze wspomnianym rozporządzeniem, czas ten w 2022 roku nie może przekraczać 9 godzin pracy dziennie. Ponadto czas ten można przedłużyć do maksymalnie 10 godzin dziennie, nie więcej niż 2 razy w ciągu jednego tygodnia. Jeśli chodzi o tygodniowy wymiar pracy, to czas ten nie powinien przekraczać łącznie 56 godzin, z zastrzeżeniem, że czas pracy kolejnych dwóch tygodni nie może wynieść więcej niż 90 godzin. Jeśli zastanawiamy się nad tym, jak rozumieć tydzień, to dosłownie oznacza to czas od godziny 00.00 w poniedziałek do godziny 24.00 w niedzielę. Powinniśmy to rozumieć tak, że jeżeli kierowca zawodowy w ciągu tygodnia przepracuje wspomniane 56 godzin, wówczas w następnym może on pracować tylko przez 34 godziny. Musimy pamiętać, że limity te odnoszą się tylko i wyłącznie do dwóch następujących po sobie tygodni.
Kary za nieprzestrzeganie czasu pracy kierowców zawodowych
Opisany czas pracy kierowców powinien być ściśle przestrzegany, w przeciwnym razie, firma zatrudniająca danego kierowcę zostanie obciążona karą. Przepisy dotyczące tych kar formułowane są przez państwa członkowskie, czyli nie są narzucane przez ustawodawstwo Unii Europejskiej. Każdy kraj samodzielnie ustala ich wysokość. Od 1 stycznia 2020 obowiązują kary w nowych wysokościach, które dotyczą nie przestrzegania się przepisów dotyczących czasu pracy kierowców. Zmiany te odnoszą się do sankcji za przekroczenie 48-godzinnego, jak i również przedłużonego 60-godzinnego tygodniowego czasu pracy. Jeśli chodzi o 48-godzinny wymiar czasu pracy, kary są następujące:
- 50 zł, jeśli czas pracy został przekroczony o 2 godziny,
- 100 zł, jeśli przekroczony został on o 8 godzin,
- 250 zł, kiedy przekroczono go o 12 godzin,
- 350 zł za każdą kolejną godzinę po przekroczeniu 12 godzin nadwyżki czasu.
Jeśli chodzi o czas pracy kierowców w wymiarze 60-godzinnym, kary te wyglądają w taki sposób:
- 50 zł po przekroczeniu czasu o godzinę,
- 100 zł, gdy przewyższa o 5 godzin,
- 200 zł, kiedy czas właściwy przedłużony został od 5 do 10 godzin,
- 300 zł za każdą przekroczoną godzinę po nadwyżce 10-godzinnej.
Podkreślenia wymaga fakt, że przepisy związane z czasem pracy kierowców zawodowych ulegają częstym zmianom i modyfikacjom. Jeśli chcemy być nieustannie na bieżąco, powinniśmy śledzić zmiany dokonywane w przepisach. Warto znać wymiar czasu pracy kierowców zawodowych, jeśli sami wykonujemy taką pracę, albo planujemy jej rozpoczęcie.
Czytelniku pamiętaj:
Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi poradnika w rozumieniu prawa. Zawarte w nim treści mają na celu dostarczenie ogólnych informacji i nie mogą być traktowane jako fachowe porady lub opinie. Każdorazowo przed podejmowaniem jakichkolwiek działań na podstawie informacji zawartych w artykule, skonsultuj się ze specjalistami lub osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia. Autor artykułu oraz wydawca strony nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne działania podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule.
Myślę, że to dobrze, że takie kary powstają. Coraz mniejsze szanse na to, że spotka się zmęczonego i niesprawnego kierowcę na drodze, szczególnie na autostradach…
Cały ten harmonogram pracy zawodowego kierowcy jest tak pogmatwany i skomplikowany, że o pomyłkę i wysoki mandat nietrudno, celowo jak większość przepisów, żeby doić kogo się da i na ile się da, ci, którzy te zasady ustanowili, to są zwykłe pojebane darmo jedzące kurwy złodziejskie. Wszystko można zrobić prosto, jasno i czytelnie, tylko na tych stołkach zawsze pojeby o dwóch lewych rękach siedzą