Każdy potrzebuje czasami chwili dla siebie. Liczne ośrodki SPA oferują nam możliwość relaksu i odprężenia. Odpowiednia aranżacja ma nas wprowadzić w błogi nastrój. Co jednak zrobić, gdy akurat nie możemy sobie pozwolić na taki wyjazd? Czy mamy zrezygnować z marzeń o błogim odpoczynku? Niekoniecznie! Odpowiednie warunki można stworzyć także w zaciszu własnego mieszkania.

SPA – czyli co?

Starożytni mieli swoje łaźnie. W XVIII i XIX wieku podróżowano do specjalnych kurortów, w których wykorzystywano leczniczą działalność wód (jedno z możliwych tłumaczeń słowa „spa” zakłada, że wywodzi się ono od nazwy słynnego uzdrowiska w Belgii). Od wieków korzysta się też z dobrodziejstw gorących źródeł. „Sanus per aquam” czyli łacińskie przysłowie znaczące tyle, co „zdrowie przez wodę” jest kolejną możliwością tłumaczenia słowa SPA. Jakby nie patrzeć – wszystko sprowadza się więc do wody. Jej zdrowotnego, uspokajającego i wyciszającego działania.

Jak urządzić SPA w domu?

By skorzystać z cudownych mocy wody niekoniecznie musimy wybierać się do specjalistycznych ośrodków. Każdy z nas ma możliwość uzyskania namiastki SPA we własnej łazience! Podstawą każdego zabiegu jest kąpiel. Ona ma nas wprowadzić we właściwy nastrój. Pomóc się wyciszyć i zrelaksować. A także pozbyć uciążliwych dolegliwości. Wystarczy sięgnąć po – stosowane od wieków w aromaterapii – odpowiednie olejki eteryczne. Najpopularniejsze z nich, to:

• lawenda – jeden z najpopularniejszych olejków; działa uspokajająco, łagodzi napięcia mięśni i stawów,
• pomarańcza – łagodzi napięcia na tle nerwowym, pomaga na bezsenność,
• olejek różany – działa łagodząco w przypadku stanów zapalnych i podrażnień skóry,
• eukaliptus – oczyszcza drogi oddechowe,
• cytryna – orzeźwia i pobudza.

Aby kuracja kąpielą byłą w pełni skuteczna należy zadbać o odpowiednie otoczenie. Zapachowe świeczki i łagodna muzyka pozwolą w pełni odciąć się od zewnętrznych bodźców. Jeśli jesteś w trakcie urządzania łazienki, to warto zawczasu pomyśleć o odpowiednio rozmieszczonym oświetleniu. Dyskretne, podłogowe oświetlenie lub listwy LED umieszczone na obrzeżach wanny stworzą niepowtarzalny, magiczny klimat.

Domowe SPA – o czym warto pomyśleć?

Jest kilka akcesoriów, na których nie warto oszczędzać. Wysokogatunkowy, bawełniany ręcznik nie podrażni skóry. Do tego ciepły, długi szlafrok (najlepiej z naturalnych materiałów) pozwoli poczuć się komfortowo. Większość zabiegów pielęgnacyjnych będzie najskuteczniejsza po kąpieli. Na początku warto wykonać pilling całego ciała. Można użyć gotowego preparatu, ale jeśli akurat takiego nie mamy, to świetnie sprawdzi się np. zmielona kawa z dodatkiem żelu pod prysznic. Następnie warto zadbać o stopy. Pomocne będzie urządzenie do usuwania zrogowaciałej skóry. Odpowiednie nakładki lepiej zadbają o problematyczną skórę pięt niż klasyczny pumeks. W dalszej kolejności można pomyśleć o masażu. Jego wszechstronne działanie znane jest od wieków. Pomaga rozluźnić nadwyrężone mięśnie, działa odprężająco, poprawia krążenie, usprawnia przepływ limfy. To ostatnie działanie docenią zwłaszcza osoby walczące z cellulitem. Masaż jest niezawodnym sposobem na ujędrnienie i wygładzenie skóry. Oczywiście wykonanie go samemu nie jest proste. Jeśli zależy nam na skuteczności możemy skorzystać z akcesoriów dostępnych na rynku. Może to być szczotka z wypustkami lub masażer silikonowy. Bardziej wymagających z pewnością zadowolą elektroniczne masażery na podczerwień. Dodatkowo podgrzewają one ciało sprawiając, że masaż jest bardziej efektywny. Możliwości są nieograniczone – wystarczy odrobina pomysłowości, aby nasza łazienka zamieniła się w domowe SPA.